piątek, 2 maja 2014

Zawsze ma takie radosne oczy? ..Nie, tylko jak Cię widzi.

Witajcie! Jak Wam mija majówka? Ja postanowiłam podczas chwili wolnego uporządkować kilka rzeczy. Dziś zajęłam się wrzucaniem ciuchów na vinted.pl, ma ktoś konto na tym portalu? Chętnie zaobserwuję, piszcie w komentarzach. A tutaj mój profil, zapraszam też na szafę. Usłyszałam ostatnio od moich znajomych że pobają im się moje ubrania, pytali gdzie je kupuje. Pomyślałam że to fajny temat na wpis na blogu. Myślę że Was zainteresuje bo wbrew pozorom czasami żeby dobrze się ubrać nie trzeba wcale dużo za to zapłacić... :)

1. Moim ulubionym sklepem jest Sheinside! Pomimo tego że jeszcze nic w nim nie kupiłam haha, ale jak przeglądam ubrania w internecie to mam wrażenie że mogłabym kupić wszystko, od dawna się zbieram żeby w końcu coś kupić, moja lista (przykładowe rzeczy i ceny) jest zapełniona po brzegi! Tak jest to zagraniczny sklep internetowy, ale nie warto się zrażać. Wystarczy jedno kliknięcie aby ceny pokazały się w naszej walucie a tłumacz bez problemu przetłumaczy nam stronę. Co najciekawsze nie doliczane są koszty na przesyłkę, jest gratis w wyznaczonych krajach, także w Polce. Co prawda ceny są porównywalne jak w lepszych sieciówkach, ale tak jak wszędzie można trafić na fajne promocje. Widziałam nie raz koszulki za 30zł czy sweter za 60zł a jak na taki sklep to jest całkiem przystępna cena. Warto zarejestrować się poprzez facebooka, wtedy przysługuje nam 20% obniżka. Zdarza się że niektóre ubrania są takie same jak w Romowe, warto zajrzeć czy się nie powtarzają i gdzie jest takiej to co chcemy nabyć. Spójrzcie koniecznie do działu SALE, nawet do 70%! Ubrania teraz od 30zł! 

2. Sklepami w których najczęściej coś kupuję są Bersha, Reserved, Stradivarius. Lubię też House, Cropp i NewYorker. Sporadycznie Tally Weijl, H&M. Oczywiście zależy też co chcę kupić, ważną sprawą jest obmyślenie przed zakupami czego konkretnie szukam, co jest mi potrzebne i do jakiej kwoty chcę się zmieścić. Ja już na tyle znam swoje upodobania że np. kiedy idę po sukienkę od razu zmierzam do Reserved  (duży wybór, często promocje, ceny powiedzmy od 39,90zł) a kiedy po spodnie do Bersha (najtańsze treginsy 44,90zł), spódniczki na lato opłaca się kupować w Tally Weijl (każde po 19,90/29,90zł lub 2 w cenie trzech). Watro też śledzić fanpage sklepów na facebooku, informują o promocjach, podaja kody zniżkowe, przedstawiają nowe produkty. 

3. Bajmi to sklep który niedawno odkryłam, jest chyba dosyć nowym na rynku, ale szybko rozwijającym się sklepem internetowym. Pierwsze zamówienie już za mną. Generalnie jestem zadowolona. Dużym plusem są atrakcyjne ceny a i każdy może znaleźć tu coś dla siebie. Wiem bo podesłałam link kilku koleżanką i było duże zainteresowanie, dlatego też przesyłka podzielona na kilka osób wyniosła bodajże 2zł na głowę. Warto robić zbiorowe zakupy. Wszystkie zakupy w sieci grożą klapą jeśli okaże się że to nie nasz rozmiar, jednak nie ma co się zrażać, zazwyczaj są podane dokładne wymiary a w razie czego można o nie zapytać. 

Dobra, na razie wystarczy, jeśli podobają Wam się takie posty to z przyjemnością będę pisać takich więcej. Co powiecie na kilka moich 'kompozycji' i kilka moich zestawów z allani? Teraz Wasza kolej, gdzie i jak Wy lubicie się 'ubierać'? :)